Dziś ostatecznie zamykam i odkładam na półkę ubiegły rok. Nomen omen, bo w ramach dzisiejszej, drugiej części podsumowania, chciałabym opowiedzieć Wam o pięciu książkach, które w 2016 zrobiły na mnie największe wrażenie. Continue Reading
Kultura
Hanya Yanagihara – „Małe życie”
Choć bardzo się tego teraz wstydzę, przyznaję: czytałam Małe życie z tezą. Sugerując się recenzjami, chciałam udowodnić, że to pochwała psychoterapeutycznej relacji, opartej na zrozumieniu i bezwarunkowej akceptacji (niekoniecznie okazywanych wyłącznie przez psychoterapeutę). Jest jednak zupełnie odwrotnie.Continue Reading
Donna Tartt – „Mały przyjaciel”
Nie byłoby tego bloga, gdyby nie tęsknota za pisaniem o książkach (w ogóle gdyby nie książki, naprawdę wielu rzeczy nie byłoby w moim życiu). Stąd pomysł na dział Czytelnia, w którym chciałabym – spontanicznie i na szybko – pisać o tekstach, które dopiero co przeczytałam. Continue Reading